Dwa nowe okręty flagowe Pentaxa - K5 II oraz K5 IIs
Targi Photokina już dawno za nami i właśnie na nich Pentax postanowił zaprezentować aż dwie odświeżone wersje "kapiątki", który jest już z nami od jesieni 2010. Co takiego wymyślili panowie naukowcy, że zdecydowali się na wprowadzenie dwóch wersji tego samego aparatu? Zaraz się przekonamy :)
Oba modele kryją w sobie 16,3 megapikselowy sensor APS-C, który został odświeżony i na nowo skonstruowany, także mamy tutaj "starą - nową" matrycę. Tak jak w poprzednim Pentaxie, czułość jest ustawiona na poziomie ISO 100-12800, które możemy poszerzyć o ISO 80 oraz ISO 51200. Także podobnie jak w poprzedniku - nic nowego :)
Obudowa również magnezowa, wymiary te same, i dodatkowo do tego 77 uszczelnień, co sprawia, że aparaty sprawdzą się spokojnie w naprawdę trudnych warunkach. Prędkość seryjna wynosi 7 fps, natomiast bufor starcza na wykonanie blisko 30 zdjęć. Czyli podsumowując - zgrabny, szczelny, czuć go w ręce ale nie ciąży no i nic nam nie umknie. Dokładnie tak jak w poprzednim :)
 |
| Skóra zdjęta ze starszego brata :) |
Hmmmmm w sumie mógłbym wymieniać tak podobieństwa do końca ale to nie ma za bardzo sensu:) To może po prostu przejdziemy do tego co wyróżnia te aparaty.
Jeśli chodzi o nowości w dwóch świeżych "kapiątkach" to został zastosowany nowy system autofokusa SAFOX X, który jest szybszy oraz bardziej dokładny niż ten który możemy znaleźć w starszym modelu. Może pracować na poziomie od -3 EV do 18 EV, co jest nie lada wyczynem. Dlaczego? Ano dlatego, że jedynym aparatem, który też może pochwalić się takim wynikiem jest nowość od Canona - EOS 6D[ full frame ]. Robi wrażenie! Ponadto poprawiony został algorytm AF, dzięki czemu trzymanie ostrości na poruszających się obiektach będzie bezproblemowe.
Kolejną rzeczą jest wyświetlacz LCD, który może się pochwalić rozdzielczością 921 000 punktów pikselowych o przekątnej 3 cali. Poza tym na ekranie znajduje się warstwa ochronna, przytwierdzona do panelu, która poza ochroną wyświetlacza przed zarysowaniem, poprawia widoczność LCD przy silnym oświetleniu.
Dobra tak czytacie to i czytacie i pewnie już zaczynacie myśleć "@#$ to czym one się do cholery różnią?????". Otóż główną różnicą między tymi dwoma modelami jest to, że Pentax K5 IIs pozbawiony jest filtra dolnoprzepustowego. Widocznie panowie z Pentaxa podejrzeli patent u Nikona[ jak to zrobili z D800 i D800 E] i usunęli powłokę antyaliasingową. Ma to swoje zady i walety. Na plus dla tego rozwiązania - dzięki temu ostrość zdjęć może znacznie wzrosnąć. Natomiast konsekwencją tego posunięcia może być częste pojawianie się zjawiska mory*.
Czyli jak widać samych zmian, jeśli porównujemy nowe Pentaxy ze starszą K5[ dobra może poza AF i braku filtru AA w K5 IIs ], to zmiany są drobne. Pewnie część osób spodziewała się jakiś rewolucji, zmian, które sprawią, że portki będą spadać, gacie pruć i staniki same się rozpinać. Ale ja się cieszę. Dlaczego? Bo to przekonuje mnie, że mój sprzęt mimo upływającego czasu jest nadal świetnym aparatem, który sprawia, że chce się wyjść na miasto i robić zdjęcia.
Czyli wniosek z tego jest prosty
You can't improve on perfection
Trzymajcie się:)
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
*Mora - Jest to zjawisko w fotografii, które najczęściej można spotkać w momentach kiedy fotografujemy obiekty, które zbudowane są z bardzo wielu elementów, położonych bardzo blisko siebie. Matryca aparatu ma zbyt małą rozdzielczość, by mogła rozdzielić elementy obrazu. Często mora potrafi przejść w coś, co jest określane mianem "efekt labiryntu" - powstają różne dziwne wzory, których w rzeczywistości fotografowany obiekt nie ma.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz